Zwierzyniec

Kiedyś jak pewnie większość osób myślałam, że koty są dzikie, nie przywiązują się do ludzi itd, odkąd mam kota, a teraz dwa, już wiem, że to kompletna bzdura. Koty nie znoszą same zostawać w domu, kiedy wracamy rozpoznają nas po dźwięku kluczy, czy zamykanego samochodu i miauczą pod drzwiami ( nawet jeśli wyjdziemy tylko na 5 minut 🙂 ) Teraz, kiedy mogę spędzać z nimi więcej czasu widzę jak się cieszą, jak korzystają z tego że mają się z kim bawić, przytulać…

Kminio nie ma respektu przed kilka razy większą Nayo, uwielbiają się razem bawić i przeważnie stroną „atakującą” jest kot 🙂

blog0026 blog0027 blog0025 blog0024 blog0022 blog0021Bazylia nie bardzo rozumie takie zabawy, ale pilnie obserwuje co się dzieje 🙂blog0031 blog0030 blog0028

Może nie potrafi się bawić z psem, ale spanie obok to całkiem inna sprawa 🙂blog0001

 

Na koniec jeszcze więcej kocio-psich ujęć:blog0032 blog0029 blog0018 blog0017 blog0016

Na niektórych zdjęciach w tle widać nasze nowe-stare ( pomalowane na biało ) meble w sypialni, większy reportaż wrzucę jak już dojdą uchwyty, swoją drogą to najdłużej trwające zakupy przez Internet, czekam już 2 tygodnie a planowana dostawa pod koniec lipca…

Ostatni tydzień spędziliśmy na działce i pomimo, że pogoda była średnia i tak było cudnie, reportaż już wkrótce 🙂

 

Mój „ogród”

Najbardziej marzę o domu na wsi, nie jakiejkolwiek, musi to być wieś bieszczadzka 🙂 ale póki co mój ogród to balkon. W tym roku, pomimo problemów z mszycami i innym paskudztwem, moje roślinki wyrosły na prawdziwy gąszcz. Najbardziej cieszą mnie pomidorki, w kształcie gruszki,blog0006

koktajlowe,blog0005

a tu pierwszy czerwonyblog0007Poza tym mam pełno kwiatków i ziół blog0011 blog0012 blog0004 blog0003

 

Obłędnie pachnąca lawendablog0001-2

Róża, którą już prawie spisałam na straty, najpierw miała mszycę, potem zaatakował ją grzyb,po leczeniu zaczęła tracić liście więc całkiem ją ścięłam i schowałam w kącie a ona odrasta 🙂 blog0010

A to strefa odpoczynku, uwielbiana przez nas i koty 🙂 blog0009 blog0008

 

Balkon to teraz, poza w końcu białą sypialnią, zdecydowanie moje ulubione miejsce w domu, szkoda, że lato nie trwa cały rok…

Biesy i Czady – moje miejsce na ziemi…

Każdy ma swoje idealne miejsce, moje to Bieszczady. Uwielbiam ten spokój, klimat i najlepsze jedzenie na świecie w Starym Siole, w ciągu ostatnich tygodni udało nam się tam pojechać 2 razy, wystarczy weekend w raju, żeby naładować akumulatory.

blog0007-2 blog0008-2blog0005-2blog0006-2 blog0003-2 blog0001-2 blog0002-2Więcej zdjęć z pierwszego wyjazdu pod tym linkiem.

Kolejny wyjazd był niespodzianką urodzinową dla przyjaciółki. Było trochę stresu czy wszystko się uda ale na szczęście daliśmy radę i obyło się prawie bez wpadek 🙂

Po drodze zatrzymaliśmy się w przepięknym Skansenie w Sanoku, szczególnie podoba mi się rynek galicyjski i te szyldy…

blog0008 blog0005 blog0004 blog0003 blog0002 blog0001 blog0006 blog0007

 

Potem już tylko urodzinowy obiad i kto może ten pije 🙂 a wszystko to we wspomnianym juz Starym Siole. Bardzo polecam wszystkim odwiedzającym Wetlinę, przemiła obsługa, pyszne jedzenie i wielki wybór win

WP_000116

blog0014blog0013

W niedzielę szybka wycieczka na Dwernik Kamień i trzeba było wracać do domu…blog0011blog0010blog0012blog0004-2blog0015

 

Powolne jedzenie

Miałam przyjemność uczestniczyć w bardzo interesującej konferencji pt. Powolne Jedzenie organizowanej przez SWPS, w dniach 13-14 maja 2013 r. Tematyka bardzo mi bliska 🙂 Było wiele ciekawych wystąpień: powolne jedzenie0001
dr Radosław Muniak Filozofia kanibalizmu
powolne jedzenie0002
dr Monika Szkarłat Prawo do właściwego wyżywienia – wymiar prawnomiędzynarodowy

I wiele innych równie ciekawych:)

Drugiego dnia o jedzeniu i życiu opowiadali m.in. niesamowicie ludzie z Wolnej Kuchni , którzy mają bardzo zdrowe podejście to wszelkiego rodzaju diet czy filozofii żywienia. Promują dobre i pięknie podane jedzenie oraz harmonię ciała i ducha.

powolne jedzenie0006

a na koniec pokaz wegańskiego gotowania z Jadłonomia, na blogu Marty znajdziecie niesamowite przepisy wegańskie, nie tylko dla wegan 🙂

powolne jedzenie0008 powolne jedzenie0009 powolne jedzenie0010A to wszystko w niesamowitych wnętrzach SWPS , lubię takie eklektyczne połączenia 🙂

powolne jedzenie0005 powolne jedzenie0004 powolne jedzenie0003

Na fb stronie konferencji jest pełny program i wszystkie omawiane tematy. Wszystkie były bardzo ciekawe. Sporo się dowiedziałam…  To były bardzo udane 2 dni 🙂

Przygotowania do wiosny

To nic, że zima w pełni ale wiosna kiedyś w końcu musi przyjść, prawda?
Ja jeszcze ciągle mam nadzieję i na wszelki wypadek przygotowuję się do wiosny 🙂 Czas na zasianie ziółek: bazylia, tymianek, estragon, koperek i kilka innych.
sadzonki0002
Zobaczcie jakich mam pomocników 🙂
sadzonki0007
Bazylka sprawdza czy dobrze posiane…
sadzonki0008
Kupując tackę do rozsadów na chwilę zapomniałam, że mam koty i poskąpiłam na taką porządną z przykrywką i teraz tacka stoi na lodówce… inaczej by już nie stała 🙂

30

Kolejne urodziny za mną, niby 30 a ja czuję się coraz młodziej 😀
Wczoraj rewelacyjny wieczór, dzięki tym którzy byli ze mną – wiecie, że jesteście NAJLEPSI!!! A dzisiaj wspaniały dzień. Udało nam się zdobyć wejściówki na Cavalidę: piękne konie, rewelacyjny konkurs, mam nadzieję, że za rok tour znowu zawita do Lublina. No a teraz koniec sielanki, czas spać od rana szkoła potem praca, ehh życie 😉

_DSC9070 _DSC9098 _DSC9061  _DSC9053

Potrzebuję słońca!!!

Za oknem biało, mróz na szczęście coraz mniejszy ale mam już dosyć zimy, marzę o lecie, śni mi się lato, właściwie to wszystkie moje sny są letnie i kolorowe…
Będą więc letnie zdjęcia, jakby dobrze było już jeść śniadania  i kolacje na balkonie…

konkurs
_DSC1908 _DSC1918 _DSC1924

Ayana też wolałaby lato, bo w lecie, odwiedzając ciocię, śpi się tak 🙂
_DSC4198

A muszę się jeszcze pochwalić, że zdałam ciężki egzamin, co prawda tylko na 3 ale przynajmniej mam z głowy, ufff 🙂