Brak czasu na zajmowanie się „Dziecku”, jedzenie, sprzątanie, Feedly pęka w szwach od nie przeczytanych wpisów na ulubionych blogach…oznacza to tylko jedno – SESJA
a tak się do sesji uczymy 🙂
Dzisiaj chwile przyjemności po zdanym egzaminie – kawa w filiżance, a nie kubku termicznym 😉 i nauka do kolejnego egzaminu.
Byle do połowy lutego 🙂