Totalne lenistwo

Po prawie tygodniu totalnego lenistwa, bo koszenie trawnika jako forma polepszania opalenizny też mogę uznać za relaks pora wracać do codzienności. Na działce czas płynie wolniej nawet nasz zwierzyniec przechodzi w tryb slow motion. Uwielbiam takie chwile kiedy mogę czytać i czytać, a rytm dnia wyznaczają nie obowiązki a głód i komary.
I jeszcze zdjęcie które jest efektem zabawy światłem
Dzisiaj chwila na ogarnięcie a od jutra do pracy… ehhh

Pochwalę się jeszcze naszą ucztą, przeważnie żyjemy w biegu i nie mamy czasu dla siebie więc spokojne poranki staramy sie celebrować, dzisiaj przepyszna jejecznica z łososiem zainspirowana przepisem z Kwestii Smaku i lemoniada, mniam.

Published by Kasia

Kim jestem? Jestem żoną, córką, siostrą, studentką, kierownikiem, mamą 2 kotów i 1 psa, ale od niedawna jest też mamą Marceliny. To teraz mój środek wszechświata :)